Reklama

Niedziela Wrocławska

Centrum Osób Niepełnosprawnych zainaugurowało nowy rok

W Centrum Osób Niepełnosprawnych Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Dobroszycach odbyła się uroczysta inauguracja nowego roku.

Archiwum Caritas Archidiecezji Wrocławskiej

Nowi uczniowie zostali dziś pasowani

Nowi uczniowie zostali dziś pasowani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To miejsce, które oferuje wsparcie i opiekę osobom z niepełnosprawnościami, zapewniając im możliwość nauki, rozwoju i integracji społecznej. W ramach Centrum funkcjonują placówki takie jak: Warsztaty Terapii Zajęciowej, gdzie uczestnicy rozwijają swoje umiejętności i pasje, Dom

Pomocy Społecznej, zapewniający całodobową opiekę, oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, gdzie dzieci i młodzież uczą się w atmosferze dostosowanej do ich indywidualnych potrzeb.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Dobroszycach przyjął w tym roku 11 nowych uczniów, a łączna liczba podopiecznych wzrosła do 90 osób. Kształcenie dzieci z niepełnosprawnościami, obejmuje nie tylko naukę konkretnych przedmiotów, ale przede wszystkim naukę samodzielnego funkcjonowania w codziennym życiu. - To właśnie tutaj często pojawiają się trudności, ale też piękne zwycięstwa - mówi Justyna Kądziela-Doktor, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Dobroszycach. - Każdy ma jednak szansę osiągnąć sukces, rozwijając swoje mocne strony, których szukamy i które wzmacniamy w każdym naszym uczniu - podkreśla dyrektorka.

Reklama

- W przypadku dzieci przebywających w internacie widzimy, że są w stanie nauczyć się wielu codziennych czynności. To, co dla większości jest oczywiste, dla naszych podopiecznych wymaga większej uwagi – chociażby pościelenie łóżka czy samodzielne zrobienie kanapki. Dlatego zwracamy na to uwagę rodzicom, którzy często mają dylemat, czy oddając dziecko do

internatu, nie "pozbywają się" go. Staramy się wyjaśnić, że to nie jest pozbywanie się dziecka, lecz danie mu szansy na większą samodzielność i nauczenie dbania o swoje podstawowe potrzeby– wyjaśnia Justyna Kądziela- Doktor i dodaje: - Rodzice czasami wątpią, że ich dzieci będą potrafiły zadbać o siebie. Pytają nas, czy dopilnujemy, aby dziecko umyło się, przygotowało sobie ubrania, czy zjadło posiłek. U nas nauczyciele dbają o to, aby dzieci uczyły się tych podstawowych

umiejętności. Na przykład, kiedy zaczyna się jesień, przypominamy o odpowiednim stroju, rozmawiamy o codziennych, wydawałoby się, oczywistych sprawach. Jednak dla naszych dzieci nie zawsze to takie oczywiste.

- Często okazuje się, że możliwości dzieci są większe, niż rodzice przypuszczają – mówi Krzysztof Gawroński, dyrektor Centrum Osób Niepełnosprawnych Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Dobroszycach. – Mamy wiele przykładów, kiedy dzieci radzą sobie z trudnościami, które w

Reklama

domu mogłyby wydawać się nie do pokonania. Na przykład jedna z naszych podopiecznych, świetnie poradziła sobie na ruchomych schodach podczas wycieczki, mimo że jej mama była przekonana, że sobie nie poradzi. Zdarza się, że rodzice, z nadmiaru troski i opiekuńczości, wyręczają dzieci we wszystkim, nie pozwalając im na samodzielność. Rozumiemy jednak, że w codziennym, domowym życiu często brakuje czasu na indywidualne podejście do każdego dziecka. My ten czas mamy – jeżeli dziecko potrzebuje pół godziny na pościelenie łóżka, pozwalamy mu na to, ponieważ wiemy, że ta nauka jest dla niego kluczowa. Czasami są dzieci, które spędzają na tym godzinę, bo muszą to zrobić perfekcyjnie – zwłaszcza te ze spektrum autyzmu. Jednak każda minuta, którą im poświęcamy, to krok w kierunku większej samodzielności – podkreśla

dyrektor.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Dobroszycach przyjął w tym roku 11 nowych uczniów, a łączna liczba podopiecznych wzrosła do 90 osób. Ośrodek oferuje różnorodne formy edukacji dostosowane do potrzeb uczniów z niepełnosprawnością intelektualną.

Placówka obejmuje:

• Szkołę Podstawową dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w

stopniu lekkim, umiarkowanym lub znacznym,

• Szkołę Przysposabiającą do Pracy dla uczniów z niepełnosprawnością

intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym,

• Branżową Szkołę I Stopnia, przygotowującą uczniów z lekką

niepełnosprawnością intelektualną do zawodu kucharza,

• Oddział Rewalidacyjno-Wychowawczy dla osób z głębszą

niepełnosprawnością intelektualną.

Ośrodek posiada internat mogący pomieścić 90 uczniów. Wciąż dostępne jest jedno wolne miejsce dla dziecka z niepełnosprawnością lekką lub umiarkowaną w klasie 1-3.

2024-09-26 17:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie męczeństwa Pierwszych Męczenników Polskich

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2003

[ TEMATY ]

święty

męczennicy

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

W 1001 r. przebywał w Pereum cesarski krewny Bruno z Kwerfurtu. Pełen zapału, żył Bruno myślą o pracy misyjnej w Polsce i jej krajach ościennych, o czym musiała być mowa w czasie niedawnej wizyty cesarza u Bolesława Chrobrego. Niewątpliwie Bruno skłonił św. Romualda, który myśl misyjną podejmował kilkakrotnie w życiu, do wysłania na północ małej ekipy misjonarskiej. Wybrani zostali do niej Benedykt i Jan, cesarz zaś wyposażył ich w księgi i naczynia liturgiczne, może także w inne środki na drogę. Gdy w początkach 1002 r. przybyli do Polski, na dworze Bolesława Chrobrego zdziwienia nie wywołali, bo rzecz omówiona musiała być już wcześniej, być może w czasie zjazdu gnieźnieńskiego. Jakkolwiek by było, książę dał im miejsce na erem, a zapewne i środki utrzymania oraz jakieś świadczenia w naturze. Spierano się później, gdzie to miejsce było, ale dziś przyjmuje się powszechnie, iż osiedlili się na terenie obecnego Wojciechowa pod Międzyrzeczem. Na to wskazywałaby analiza nielicznych źródeł pisanych. Tam to nowo przybyli mnisi-pustelnicy podjęli swój zwyczajny tryb życia, dzielony pomiędzy pracę, modlitwę i studium. Ponieważ przybyli do Polski w celach misyjnych, rozpoczęli także przygotowania do tej akcji, przede wszystkim zaś zaczęli przyjmować do swego nielicznego grona młodzieńców z kraju, do którego przybyli. Na początku zjawiło się kilku: Izaak, Mateusz i Barnaba. Dwaj pierwsi byli rodzonymi braćmi, a pochodzić musieli z rodziny dobrze już schrystianizowanej, skoro także dwie ich siostry zostały mniszkami. Niektórzy przypuszczają, że wywodzili się z jakiegoś możnego rodu, albo nawet ze środowiska dworskiego, nic jednak dokładniejszego na ten temat nie wiemy. W obejściu klasztornym była również jakaś służba dodana im przez księcia, zapewne jakiś włodarz, samą jednak społeczność eremicką uzupełniał młody chłopiec Krystyn (Chrystian), pochodzący z tej okolicy. Pełnił obowiązki kucharza, może nawet był bratem-laikiem, w każdym razie był serdecznie oddany sprawie, której służył. W świecie tymczasem dokonały się niemałe zmiany. Ze śmiercią Ottona III (1002 r.) inny obrót przybrały nie tylko sprawy polityczne; zahamowaniu ulec musiała także realizacja planów misyjnych. Bruno, którego eremici spodziewali się w związku z tymi planami, nie przybywał, Bolesław Chrobry wyprawił się do Pragi, między nim a nowym cesarzem narastał konflikt. W takim stanie rzeczy Benedykt postanowił pojechać po instrukcje do Rzymu, ale w Pradze Chrobry zawrócił go z drogi i zezwolił tylko na to, aby do Włoch wysłać Barnabę. Wrócił wtedy Benedykt do eremu, a pieniądze (10 funtów srebra), które książę wręczył mu uprzednio, chcąc go użyć do spełnienia misji politycznej, oddał do książęcej kasy. Z początkiem listopada 1003 r. eremici spodziewali się powrotu Barnaby, a wraz z nim wieści, a może nawet decyzji co do podjęcia zamierzonych prac misyjnych. Tymczasem wysłannik nie wracał i oczekiwania się przeciągały. 10 listopada 1003 r., przed północą, podchmieleni chłopi, bodaj z samym włodarzem książęcym na czele, dokonali na nich rabunkowego napadu, spodziewając się znaleźć u ubogich eremitów darowane im przez księcia srebro. Jan, Benedykt, Izaak, Mateusz i Krystyn zginęli od miecza 11 listopada 1003 r. Papież Jan XVIII, któremu ocalały Barnaba w jakiś czas później zdał sprawę z wszystkiego, kanonizował ich niejako viva voce: "bez wahania kazał ich zaliczyć w poczet świętych męczenników i cześć im oddawać".
CZYTAJ DALEJ

To nagranie robi furorę w sieci. „Czy Ty też robisz krzyż na chlebie?”

2024-11-12 10:01

[ TEMATY ]

chleb

piekarnia

nagranie

znak krzyża

Karol Porwich

Pan Andrzej od lat robi znak krzyża na chlebie

Pan Andrzej od lat robi znak krzyża na chlebie

Film opublikowany przez redakcję portalu niedziela.pl stał się viralem. W mediach społecznościowych wyświetlono go już ponad milion razy.

Podziel się cytatem - tak rozpoczyna się krótkie nagranie, na którym widać jednego z Częstochowskich sklepikarzy sprzedających pieczywo.
CZYTAJ DALEJ

Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich

2024-11-13 18:35

[ TEMATY ]

prezydent

Szymon Hołownia

PAP/Piotr Polak

Chcę być niezależnym kandydatem na prezydenta i niezależnym prezydentem - oświadczył w środę lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jestem i będę niezależny, bo ani nie mam, ani nie będę miał żadnego premiera, który zadzwoni do mnie, gdy będę prezydentem, by mówić mi, co mam robić - zapewnił.

Podczas spotkania z mieszkańcami Jędrzejowa, odbywającego się w ramach cyklu "Spotkajmy się pod jedną flagą", lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję