Reklama

Kard. Ryś: Ulmowie to ludzie, którzy w centrum swojej wiary postawili człowieka potrzebującego!

- Ulmowie to ludzie, którzy w centrum swojej wiary postawili człowieka potrzebującego pytając o jego najgłębsze pragnienia, potrzeby, a nie zaspakajając ich tylko na chwilę, przyjmując ich do domu. Ulmowie czynią swoimi domownikami ludzi, którzy nie podzielali ich wiary, którzy dla wielu innych byli obcymi i niebezpiecznymi przybyszami – dla Ulmów byli braćmi- a za ich gościnę zapłacili najwyższą cenę. – mówił kardynał Ryś.

Ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas uroczystej Mszy świętej celebrowanej dziś wieczorem w parafii pw. Świętej Rodziny na łódzkim osiedlu Retkinia wprowadzono relikwie Błogosławionej Rodziny Ulmów z Markowej. Relikwie do ołtarza w procesji przyniosła jedna z parafianek poprzedzona małymi dziećmi, które w swoich rękach niosły czerwone róże symbolizujące męczeństwo Błogosławionych z Markowej.

Ks. Paweł Kłys

Jak zauważa ksiądz Węgrzyn – zaraz po beatyfikacji zrodziło się w moim sercu pragnienie, aby w tej naszej wspólnocie parafialnej Świętej Rodziny była obecna Błogosławiona Rodzina Ulmów. Dziś mogę powiedzieć, że dzięki księdzu kardynałowi, który przyczynił się do tego, by te relikwie tutaj wśród nas były obecne, marzenia się spełniają. Relikwie Rodziny Ulmów są w naszej parafii. – mówił we wprowadzeniu do liturgii proboszcz parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Paweł Kłys

Reklama

W homilii metropolita łódzki zauważył, że - Umowie w samym środku swojego życia postawili człowiek potrzebującego. Pomyślmy co to znaczy w czasie wojny przyjąć do swojego domu osiem osób? Ich rodzina jednego dnia podwoiła się. Ojciec, matka, szóstka żyjących dzieci, siódme w łonie i przyjęli osiem osób nie w czas spokojny, nie w czas, gdy wszystkiego mamy pod dostatkiem, ale w czasie, kiedy jest wojna - kiedy musisz się troszczyć o każdy kawałek chleba. To naprawdę musi ci bardzo zależeć na człowieku. Ten człowiek naprawdę musi być dla ciebie bratem, żebyś go potraktował w ten sposób zwłaszcza, gdy dobrze wiesz o tym, że ceną za to, że udzielasz komuś schronienia, że udzielasz komuś domu, może być twoja śmierć. Śmierć twoja, twojej żony, twoich dzieci. Kim musi być dla ciebie człowiek, byś tak postępował? To są właśnie Ulmowie. Ulmowie to ludzie, którzy w centrum swojej wiary postawili człowieka potrzebującego pytając o jego najgłębsze pragnienia, potrzeby, a nie zaspakajając ich tylko na chwilę, przyjmując ich do domu. Ulmowie czynią swoimi domownikami ludzi, którzy nie podzielali ich wiary, którzy dla wielu innych byli obcymi i niebezpiecznymi przybyszami – dla Ulmów byli braćmi- a za ich gościnę zapłacili najwyższą cenę. – podkreślił duchowny.

Nawiązując do wprowadzonych relikwii metropolita łódzki pytał – po co wam są potrzebne te relikwie? Odpowiedź najbardziej konkretna, najbardziej odpowiednia jest taka – po to, byście w inny sposób przezywali Eucharystię! Jak już postawicie w swoim kościele ołtarz, to zróbcie wszystko, aby te relikwie były przy ołtarzu, albo w ołtarzu, bo tak robił starożytny Kościół. Pierwszy kult męczenników polegał na tym, że na ich grobach stawiano ołtarze. A jak już potem zaczęto budować świątynie w środku miasta – tak jak wy budujecie swój Kościół w środku miasta – to wtedy pojawiła się w Kościele taka praktyka, by w ołtarzu umieścić relikwie męczennika. Dlaczego? Bo nikt nie uczy lepiej przezywania Eucharystii niż męczennik. – zaznaczył kaznodzieja.

Kończąc homilię duchowny powiedział - te relikwie będą was bardzo ciągnąć w górę i to właśnie w tym, że męczennicy uczą przeżywać Eucharystię. Nie ma lepszych nauczycieli. Miejcie te relikwie bardzo blisko ołtarza, byście zawsze wzrokiem z nimi się zderzali, gdy przychodzicie tutaj na Mszę świętą. Bardzo wam tego życzę. – zakończył kard. Ryś.

Liturgię zakończyło błogosławieństwo relikwiami, którego udzielił metropolita łódzki oraz osobista uczczenie relikwii przez ucałowanie.

Relikwie Błogosławionej Rodziny Ulmów zostaną umieszczone w specjalnie przygotowanym na tę okazję relikwiarium umieszczonym po prawej stronie ołtarza, obok którego znajdują się fotografie błogosławionych.

Parafia Świętej Rodziny na łódzkim osiedlu Retkinia została erygowana przez arcybiskupa Władysława Ziółka 28 września 1989 roku. 24 lipca 1991 r. rozpoczęto budowę tymczasowej kaplicy wg projektu arch. Lipskiego-Wujka, którą poświęcono 12 IX 1991 roku. Obecnie trwa budowa kościoła parafialnego. Proboszczem parafii jest ks. Ireneusz Węgrzyn, a wraz z nim w parafii posługują ks. Kazimierz Szmuc oraz ks. Marcin Pawłuszewicz.

2024-09-09 20:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie słuchać mądrze i odpowiadać miłością ofiarowaną!

2024-11-01 13:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Zanim zacznę słuchać siebie, muszę słuchać uważnie Boga. Kiedy nie słucham jedynie siebie, lecz Boga, słyszę, że jestem kochany, że Bóg jest gotów mi przebaczyć, że chce wiele uczynić dla mnie, że był gotów wejść na krzyż z miłości do mnie.

Jeden z uczonych w Piśmie podszedł do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?». Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Drugie jest to: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego znaczy daleko więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus, widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się Go więcej pytać.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa Margaretek daje siłę kaplanom

2024-11-03 18:06

fot. Alina Zietek-salwik

Grupa pielgrzymów z Cmolasu przed Sanktuarium w Łagiwenikach

Grupa pielgrzymów z Cmolasu przed Sanktuarium w Łagiwenikach

Ostatnie miesiące pokazują, że rozpoczął się trudny czas dla Kościoła, dla katolików, ale przede wszystkim dla kapłanów, którzy są najwyraźniejszym znakiem Boga na ziemi. Zapowiadane „opiłowywanie” katolików staje się faktem, a prześladowanie ks. Michała Olszewskiego SCJ dowodzi, że rozpoczął się czas próby. Jedyną skuteczną obroną jest modlitwa. Rozumie to wiele osób, bo IX Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolatu „Margaretka” zgromadziła 12 października br. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach kilka tysięcy wiernych. Z naszej diecezji przyjechały cztery autokary osób, w tym 53-osobowa grupa z parafii Cmolas.

Pielgrzymka rozpoczęła się w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Jej uczestników powitał kustosz ks. Tomasz Szopa, który podkreślał, że wspólnoty modlące się w intencji kapłanów to wielki skarb w Kościele. Konferencję na temat pielgrzymowania wygłosił ks. Bogusław Nagel, opiekun krajowy Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”. Natomiast przed Mszą św. w łagiewnickiej bazylice, dokąd pielgrzymi dotarli procesyjnie, odmawiając różaniec, ks. prof. Wojciech Węgrzyniak mówił o ogromnej roli modlitwy wstawienniczej, bo taki charakter ma modlitwa w intencji kapłanów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję