- Żegnając Panią Mieczysławę dziękujemy Bogu za jej życie, troskę i opiekę, którą obdarzała swoją rodzinę – powiedział przewodniczący pogrzebowej liturgii we wtorek 9 lipca bp Marek Mendyk, dodając, że niezależnie od tego jak jesteśmy przygotowani na śmierć matki, to zawsze jest to przedwczesne i niespodziewane.
Testament
W kazaniu pasterz diecezji świdnickiej zachęcił rodzinę i bliskich do wiecznej i wdzięcznej pamięci o zmarłej. Przypomniał najbliższym, aby pielęgnowali dobre wspomnienia z dzieciństwa i młodości, podkreślając, jak bardzo Mieczysława ich kochała i pragnęła dla nich szczęścia po Bożemu. - Dzisiaj, kiedy żegnamy waszą mamę, otrzymujecie testament – zaproszenie, abyście byli dla siebie dobrzy, żebyście sobie nawzajem pomagali, żebyście mieli wrażliwość miłosierdzia na drugiego człowieka. Niech to pożegnanie mamy jeszcze bardziej was zjednoczy w rodzinnej miłości i przyjaźni. Pamiętajcie o niej w modlitwie – zachęcał, przypominając ziemską drogę matki dwóch kapłanów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Życie i służba
Reklama
Mieczysława Pita urodziła się 28 maja 1937 roku w Ogorzelniku niedaleko Częstochowy w wielodzietnej rodzinie Józefa i Marianny. W 1939 roku rodzina przeprowadziła się do Żarek. W 1941 roku jej ojciec został wywieziony do pracy przymusowej w Niemczech, a w 1944 roku cała rodzina została deportowana do III Rzeszy. Po wojnie rodzina osiedliła się w Żeleźniku na Dolnym Śląsku. Mieczysława rozpoczęła naukę w szkole podstawowej, a następnie podjęła pracę w bibliotece gminnej, a później w księgowości w Wiązowie.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
W 1958 roku poznała swojego przyszłego męża Mieczysława, z którym zawarła sakramentalny związek małżeński 8 lutego 1959 roku. Zamieszkali w Wiązowie, gdzie rozwijało się ich życie małżeńskie i rodzinne. Doczekali się pięciorga dzieci: Bogusława, Tadeusza, Ryszarda, Andrzeja oraz bliźniaków Piotra i Pawła, którzy zmarli po przedwczesnym porodzie. Pod koniec lat 70., ukończyła zaocznie Liceum Ekonomiczne w Brzegu i wróciła do pracy w księgowości w GS-ie w Wiązowie, gdzie pracowała aż do przejścia na rentę w 1987 roku.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Mieczysława i Mieczysław dbali o religijne wychowanie swoich dzieci, pielęgnując w rodzinie wszystkie chrześcijańskie tradycje. Dwaj ich synów, Tadeusz i Ryszard, zostali księżmi i pełnią posługę kapłańską. Po śmierci męża w 2002 roku Mieczysława kontynuowała swoje zaangażowanie w życie wspólnoty parafialnej. Zmarła po długiej walce z chorobą 4 lipca 2024 roku. Była matką, babcią i wzorem miłości oraz poświęcenia dla swojej rodziny i bliskich.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Kondolencje
W pogrzebie udział wzięło ponad 50 kapłanów z trzech diecezji, co świadczy o głębokim szacunku i miłości, jaką darzyli zmarłą oraz jej rodzinę. Liturgię upiększył śpiew zespołu góralskiego "Janicki" z Czarnego Boru, który wprowadził zgromadzonych w podniosłą atmosferę. Na koniec Eucharystii kondolencje w imieniu księży rocznika 1988 złożył ks. prał. Czesław Włodarczyk z Legnicy, a w imieniu księży rocznika 1991 przemówił ks. kan. Stanisław Bakes z Jeleniej Góry. Następnie głos zabrał syn zmarłej ks. Tadeusz Pita, czyniąc refleksję nad ziemskim życiem mamy oraz dziękując wszystkim przybyłym za udział w pogrzebie. Po zakończeniu liturgii ciało Mieczysławy zostało złożone do grobu na pobliskim cmentarzu parafialnym.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Ks. prał. Czesław Włodarczyk, senior kapłanów wyświęconych w 1988 roku
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Ks. kan. Stanisław Bakes, senior kapłanów wyświęconych w 1991 roku
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela