Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa: jubileusze kapłańskie w Domu Księży Emerytów

[ TEMATY ]

ksiądz

jubileusz

Ks. Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Tajemnica Serca Jezusowego jest objawieniem kapłaństwa”- mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który 25 czerwca przewodniczył Mszy św. w kaplicy pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Domu Księży Emerytów im. Jana Pawła II w Częstochowie, z racji jubileuszy kapłanów obchodzących 80-lecie, 60-lecie i 55-lecie swoich święceń kapłańskich.

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m. in. ks. prał. Czesław Mendak dyrektor Domu Księży Emerytów, ks. dr Andrzej Przybylski rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz kapłani jubilaci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W uroczystościach wzięli udział m. in. kapłani z parafii księży jubilatów, siostry ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia pracujące w Domu Księży Emerytów, siostry honoratki.

- Imiona naszych jubilatów zostały wpisane w dzieje Kościoła częstochowskiego. Dziękujemy dzisiaj za ich wierność Chrystusowi, oddanie Kościołowi i Pasterzom - mówił na początku Mszy św. ks. prał. Czesław Mendak.

W homilii abp Depo podkreślił, że „kapłaństwo to jest wejście na drogę obdarowania dla innych” - Być kapłanem to zgodzić się na przerażającą obecność Boga w ludzkim sercu - mówił abp Depo.

Metropolita częstochowski przypomniał, że „kapłan uczestniczy w bosko-ludzkich tajemnicach” i dodał, że „kapłaństwo wypływa z tajemnicy Serca Jezusowego”.

Wskazując na znaczenie miłości w służbie kapłańskiej abp Depo przypomniał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w Sopocie, 5 czerwca 1999 r. : „Dzisiaj trzeba powiedzieć: «nie ma solidarności bez miłości». Więcej, nie ma szczęścia, nie ma przyszłości człowieka i narodu bez miłości, tej miłości, która przebacza, choć nie zapomina, jest wrażliwa na niedolę innych, nie szuka swego, ale pragnie dobra dla drugich; miłości, która służy, zapomina o sobie i gotowa jest do wspaniałomyślnego dawania.”

Reklama

Arcybiskup podkreślił, że jubileusz święceń kapłańskich jest „dziękczynieniem Bogu za współuczestnictwo w jedynym kapłaństwie Chrystusa” i wskazał na konkretne wymiary tego współuczestnictwa: łaskę wołającą człowieka po imieniu, nasz rodowód przechowywany w sercu, rodziców, rodzeństwo i cały rodowód naszego zaistnienie, domy, które kształtowały kapłaństwo: dom rodzinny, seminaryjny, parafialny - To konkretny człowiek współuczestniczy w jedynym kapłaństwie Chrystusa - mówił abp Depo.

Na zakończenie metropolita częstochowski przypomniał słowa sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, który „tak bardzo naznaczył kapłaństwo i życie jubilatów”. - Może na polskiej ziemi nie powstać wiele rzeczy, ta lub inna fabryka - to jeszcze nie będzie najważniejsza strata. Najważniejsza strata będzie wówczas, gdy naród stanie się niemy, zalękniony, oderwany od twórczości kulturalnej - mówił abp Depo i kontynuował za Prymasem Tysiąclecia, że „przegraną Polski byliby ludzie, którzy odrzuciliby wymiar transcendentny”.

W imieniu jubilatów słowa podziękowania wypowiedział ks. Czesław Kabała, który podkreślił „znaczenie wierności kapłańskiej” i przypominając słowa św. Pawła Apostoła zaznaczył, że „kapłani jubilaci bieg zakończyli, wiarę ustrzegli a teraz czekają na wieniec sprawiedliwości od Pana”. Ks. Kabała przypomniał, że okres ich posługi kapłańskiej „to były trudne czasy”, ale „kapłani podjęli ten trud, by teraz biegu dokończyć, ustrzec wiary i dochować wierności Kościołowi i swojemu biskupowi”. - W tamtych czasach nie szliśmy na współpracę z ludźmi z urzędów komunistycznych, bo nie chcieliśmy przywilejów, ale zachowaliśmy naszą godność - wspominał ks. Kabała.

Jubileusze święceń kapłańskich obchodzili: ks. Marian Jezierski, ks. Ryszard Stefański, ks. Henryk Szydło, ks. Franciszek Sas (55-lecie kapłaństwa), ks. Jan Kowalski, ks. Józef Słomian, ks. Czesław Kabała, ks. Józef Kruszec (60-lecie kapłaństwa).

Reklama

Wśród kapłanów obchodzących swój jubileusz jest m. in. najstarszy kapłan archidiecezji częstochowskiej ks. Leon Pluciński przeżywający 80-lecie swoich święceń kapłańskich i 105 rok życia.

Ks. kan. Leon Pluciński urodził się w 1910 r. w Sieradzu. Po ukończeniu Gimnazjum im. Adama Asnyka w Kaliszu, w 1929 r. wstąpił do Częstochowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie i rozpoczął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Święcenia kapłańskie otrzymał 29 czerwca 1934 r. z rąk bp. Teodora Kubiny na Jasnej Górze. Przez 11 lat pracował jako wikariusz w parafiach w Bogdanowie, Włodowicach, Porąbce, Dąbrowie Górniczej (parafia Matki Bożej Anielskiej), Zagórzu, Sosnowcu (parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny). W 1945 r. mianowany został proboszczem w Raczynie. Parafię objął po bł. ks. Ludwiku Rochu Gietyngierze - kapłanie męczenniku. W 1956 r. powierzono mu funkcję administratora parafii Stobiecko Miejskie. W 1968 r. mianowany został proboszczem tej parafii. Po 22 latach duszpasterzowania, w 1978 r., przeszedł na emeryturę.

2014-06-25 15:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za powołania kapłańskie

[ TEMATY ]

modlitwa

ksiądz

powołanie

Bożena Sztajner

Powołanie kapłańskie jest darem Bożym, stanowiącym niewątpliwie wielkie dobro dla tego, dla kogo jest przede wszystkim przeznaczone. Ale jest to również dar dla całego Kościoła, dobro dla jego życia i misji. Kościół przeto winien chronić ten dar, cenić go i miłować. Kościół ponosi odpowiedzialność za narodziny i dojrzewanie powołań kapłańskich. Dlatego aktywnym podmiotem i animatorem duszpasterstwa powołań jest wspólnota kościelna w całej swej różnorodności: od Kościoła powszechnego do Kościoła lokalnego i – dalej – do parafii i do każdego członka Ludu Bożego.
Istnieje dziś szczególna konieczność, aby rozpowszechniało się i utrwalało przekonanie, że troska o powołania jest łaską i odpowiedzialnością powierzoną wszystkim bez wyjątku członkom Kościoła. Sobór Watykański II bardzo wyraźnie stwierdził, że „obowiązek budzenia powołań ciąży na całej społeczności chrześcijańskiej, która winna spełniać go przede wszystkim przez życie w pełni chrześcijańskie”. Tylko dzięki takiemu przekonaniu duszpasterstwo powołań ukaże swe oblicze naprawdę kościelne, rozwinie jednolitą działalność, korzystając także ze specjalnych instytucji i odpowiednich środków służących budowaniu wspólnoty i współodpowiedzialności.
Odpowiedzialność za duszpasterstwo powołań kapłańskich spoczywa przede wszystkim na biskupie, który winien mu się poświęcić osobiście, chociaż może i powinien korzystać z wielorakiej współpracy. Biskup jest ojcem i przyjacielem dla swoich kapłanów, i stąd do niego przede wszystkim należy troska o „zapewnienie kontynuacji” charyzmatu i posługi kapłańskiej, o przysporzenie presbyterium nowych sił przez nałożenie rąk. Winien on dbać o to, aby duszpasterstwo ogólne miało zawsze wymiar powołaniowy, a raczej, żeby wymiar ten stanowił jego integralną, nieodłączną część. Zadaniem biskupa jest wspomaganie i koordynowanie różnych inicjatyw powołaniowych.
Biskup wie, że może liczyć przede wszystkim na pomoc swoich kapłanów. Wszyscy księża dzielą z nim troskę i odpowiedzialność za budzenie i rozwijanie powołań kapłańskich, jak bowiem stwierdził Sobór, „do kapłanów, jako wychowawców w wierze, należy troszczyć się osobiście lub przez innych, by każdy z wiernych został doprowadzony w Duchu Świętym do rozwoju swego własnego powołania”. „Obowiązek ten należy niewątpliwie do samego posłannictwa kapłańskiego, przez które prezbiter uczestniczy w trosce całego Kościoła, aby nigdy tu na ziemi nie brakło robotników wśród Ludu Bożego”. Najważniejszym i najskuteczniejszym środkiem budzenia powołań jest świadectwo życia kapłanów, ich bezwarunkowe oddanie się owczarni Bożej, ich pełna miłości służba Chrystusowi i jego Kościołowi – służba będąca dźwiganiem krzyża, przyjętego z paschalną nadzieją i radością, wreszcie braterska zgoda i gorące pragnienie ewangelizacji.
Bardzo szczególna odpowiedzialność spoczywa na rodzinie chrześcijańskiej, która na mocy sakramentu małżeństwa uczestniczy na swój własny i oryginalny sposób w misji wychowawczej Kościoła, Nauczyciela i Matki. Jak napisali Ojcowie Synodalni, „rodzina chrześcijańska, istotnie stanowiąca «niejako domowy Kościół» (Lumen gentium, 11), zawsze stwarzała i nadal stwarza warunki sprzyjające budzeniu się powołań. Ponieważ dzisiaj rodzina chrześcijańska jest zagrożona, należy przywiązywać wielką wagę do duszpasterstwa rodzin, aby one, przyjmując wielkodusznie dar ludzkiego życia, stanowiły «jakby pierwsze seminarium» (Optatam totius, 2), w którym dzieci mogłyby od początku uczyć się pobożności, modlitwy i miłości do Kościoła”. Harmonijną kontynuacją dzieła rodziny i rodziców powinna być szkoła, powołana do tego, by urzeczywistniać swą tożsamość „wspólnoty wychowującej” między innymi przez taki program kształcenia, który zdolny jest ukazać powołanie jako fundamentalną i wpisaną w naturę wartość osoby ludzkiej. W tym też znaczeniu szkoła, jeśli jest ubogacona duchem chrześcijańskim (zarówno dzięki obecności odpowiednio licznych przedstawicieli Kościoła w szkołach państwowych, zgodnie z prawem poszczególnych krajów, jak i przede wszystkim dzięki działalności szkół katolickich), może rozbudzić „w duszy chłopców i młodzieży pragnienie pełnienia woli Bożej przez wybór stanu życia najbardziej odpowiadającego każdemu, przy czym nie powinno być nigdy wykluczone powołanie do posługi kapłańskiej”.
Również świeccy chrześcijanie, w szczególności katecheci, nauczyciele, wychowawcy, animatorzy duszpasterstwa młodzieży, w miarę własnych umiejętności i na własny sposób, odgrywają wielką rolę w duszpasterstwie powołań kapłańskich; im lepiej zrozumieją sens swego powołania i misji w Kościele, tym pełniej będą cenili wartość powołania i posłannictwa kapłańskiego, którego nic nie może zastąpić.
We wspólnotach diecezjalnych i parafialnych trzeba doceniać i popierać grupy powołaniowe, których członkowie ofiarowują swe modlitwy i cierpienia w intencji powołań kapłańskich i zakonnych, a także wspierają je moralnie i materialnie.
Należy również wspomnieć o licznych grupach, ruchach i stowarzyszeniach świeckich chrześcijan, które dzięki Duchowi Świętemu rodzą się i rozwijają w Kościele i nadają bardziej misyjny charakter chrześcijańskiej obecności w świecie. Te różnorodne zrzeszenia świeckich okazują się niezwykle żyzną glebą dla rodzenia się powołań do życia konsekrowanego, prawdziwymi ośrodkami formowania się i dojrzewania powołań. Istotnie, wielu młodych właśnie w środowisku tych zrzeszeń i dzięki nim usłyszało wezwanie Pana, by iść za Nim drogą kapłańskiej posługi, oraz odpowiedziało na nie z budującą wielkodusznością. Należy zatem docenić działalność tych grup, aby w jedności z całym Kościołem i dla jego wzrostu mogły wnieść swój specyficzny wkład w rozwój duszpasterstwa powołań.
Praca różnorodnych grup i licznych członków Kościoła zaangażowanych w duszpasterstwo powołań będzie tym skuteczniejsza, im bardziej będą się starali, aby wspólnota kościelna, poczynając od parafii, zrozumiała, że sprawa powołań kapłańskich nie może być w żadnym wypadku „zlecona” wybranym „pełnomocnikom” (księżom w ogóle, a księżom pracującym w seminarium w szczególności), bowiem jest to „żywotny problem leżący w samym sercu Kościoła”, musi zatem znaleźć się w centrum miłości, jaką każdy chrześcijanin żywi do Kościoła.

Z posynodalnej adhortacji apostolskiej Jana Pawła II „Pastores dabo vobis”, nr 41 z roku 1992

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję