Reklama

Polska

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

- My wszyscy piszemy księgę - księgę swego życia. W Kościele katolickim trwa obecnie Tydzień Modlitw o powołania do kapłaństwa i życia zakonnego. Ludzie wierzący proszą Boga, aby byli nowi księża. Wezwanie do modlitwy o księży oraz siostry i braci zakonnych, dotyczy także nas. Jednak w tym kontekście warto zastanowić się, jakie jest nasze życiowe powołanie i jak my je realizujemy? - zapytał obecnych w kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup zastanawiał się, jakie powołanie będą wypełniać młodzi parafianie, którzy tego dnia przystąpią do sakrament bierzmowania. Są oni w wieku, w którym jest wiele marzeń. Swoje marzenia realizował też Damian Soból, wolontariusz, który niedawno zginął w Strefie Gazy, niosąc pomoc ludziom głodnym.

Był społecznikiem, człowiekiem wrażliwym na los najbardziej potrzebujących, przywiązanym do wartości, którymi żył i dla których oddał życie. Nikt nie odważy się odpowiedzieć na pytanie: dlaczego zginął? Jest to „tajemnica życia i śmierci”. Jednak wszyscy mogli się przekonać, że Damian za życia „był wierny sobie i wierny Bogu”.

Bp Milewski we wspomnienie liturgiczne św. Marka, przywołując Ewangelię dnia (Mk 16,15-20) zaznaczył, że dzięki mocy udzielonej przez Jezusa Chrystusa, Jego uczniowie poszli na cały świat głosić Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Jezus został z nimi przez swoje słowo i w Eucharystii.

- Jezus dał uczniom nową moc. Ci z pozoru słabi ludzie postanowili zanieść innym ludziom orędzie o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, stworzyć Kościół - wspólnotę Jego wyznawców. Święty Marek nie tylko przekazał wiarę w Chrystusa, ale uczynił ją swoim życiem. Wiara rozprzestrzenia się poprzez własny przykład i własne życie - głosił duchowny.

Reklama

Podkreślił, że Jezus także to nas mówi: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”, a więc wszystkim wokół: rodzicom, rodzeństwu, przyjaciołom, rówieśnikom, kolegom z pracy, sąsiadom. To jest misja apostolska.

- Mamy przed sobą trudne zadanie. Wielu z was powie, że to niemożliwe zadanie. Tak wielu obok krzyczy, że Boga nie ma, a Kościół, to nie wspólnota założona przez Chrystusa, ale szkodliwa organizacja. Jak do takich ludzi wyjść ze słowem Bożym? Często nie zobaczymy nawet skutków naszego głoszenia, ktoś się od nas odwróci, obrazi nas. Być może będzie tak, że nikt nie zapamięta nawet zdania z naszej misji ewangelizacyjnej. Trzeba nam jednak głosić Ewangelię i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał kaznodzieja.

W święto św. Marka Ewangelisty bp Mirosław Milewski dokonał kanonicznej wizytacji pasterskiej parafii pw. św. Wojciecha w Nasielsku i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania. Proboszczem parafii, istniejącej od XII wieku, a liczącej obecnie niespełna 12 tys. mieszkańców, jest ks. kan. Szczepan Bugaj.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg czyni wszystko nowe

Niedziela Ogólnopolska 17/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

sognolucido/pl.fotolia.com

Listra, Ikonium, Antiochia – to niektóre z miast, które wymienia I czytanie jako miejsca, gdzie Apostołowie głosili Ewangelię. Głosili ją Żydom i poganom. Jednak z ludzkiego punktu widzenia nie mieli żadnych szans, by przekonać do swej wiary w Jezusa Chrystusa ówczesny świat Rzymskiego Imperium. Oni jednak nie kalkulowali, nie mierzyli zamiarów według swych sił, ale byli przekonani, że „łaską Bożą zostali przeznaczeni do dzieła”, którego się podjęli. Nie chełpili się, ale chwalili Boga, który przez nich działał. Cóż takiego Apostołowie mieli do powiedzenia, że z czasem ich nauczanie okazało się mocniejsze od filozofii Greków i Rzymian? Mieli do zaproponowania „nowość”, na którą wskazują II czytanie i Ewangelia. Jezus mówi swoim uczniom: „przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem”. W Apokalipsie św. Jana natomiast czytamy: „ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły”. Zauważmy, że już Stary Testament wzywa do miłości: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Jednak w tym przypadku miarą miłości jest człowiek sam dla siebie. Natomiast Jezus wzywa, by kochać tak, jak On nas ukochał, a to oznacza m.in. miłość nieprzyjaciół. Trzeba jednak zaraz podkreślić, że Ewangelia nie polega na tym, iż do i tak trudnych przykazań Starego Testamentu Jezus dokłada nowe, jeszcze trudniejsze. Chrześcijaństwo nie jest jakimś napinaniem się, by własnymi siłami osiągnąć ideał. Chrystus wzywa nas do wielkich dzieł, ale najpierw zaprasza nas do otwarcia się na Jego łaskę, na działanie Ducha Świętego, który nas oczyszcza i uzdalnia do miłowania. To właśnie było motorem działania Apostołów – wiara w Bożą łaskę. Człowiek nie zbuduje sam Królestwa szczęśliwości, jak to obiecywały i nadal obiecują różne utopijne ideologie lewicowe. Panem historii jest Bóg. „Czynienie sobie ziemi poddaną”, do czego wzywa Bóg w Księdze Rodzaju, nie oznacza decydowania o dobru i złu, czym kusił szatan w raju. Chodzi natomiast o współpracowanie ze Stwórcą. Taka współpraca oznacza m.in. poszanowanie Boskich praw natury i łaski. Nauka o „nowym niebie i nowej ziemi” wskazuje, iż doczesna rzeczywistość nie może być ostatecznym celem człowieka. Jesteśmy bowiem w drodze ku Królestwu, ku przybytku Boga z ludźmi, gdzie „śmierci już nie będzie”. Bóg czyni wszystko nowe. Ale to Boskie działanie zaczyna się już tutaj, w naszym doczesnym życiu. Pozwólmy Mu odnawiać nasze serca, byśmy umieli kochać się wzajemnie.

CZYTAJ DALEJ

Czy mam w sobie radość Jezusa?

2024-04-15 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Niedziela, 5 maja. VI niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję