Reklama

Wiadomości

PK: są zażalenia na areszt ws. Funduszu Sprawiedliwości, ale żadne nie zostało rozpatrzone

Żadne ze złożonych zażaleń na areszt w sprawie nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Solidarności nie zostało jeszcze rozpatrzone - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

[ TEMATY ]

sąd

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowak we wtorek w informacji o toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości podał, że wpłynęły zażalenia na postanowienia o aresztach wydane przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa.

Zaznaczył, że jest im nadawany bieg, ale żadne z nich nie zostało jeszcze rozpatrzone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tej sprawie na wniosek prokuratury sąd zdecydował o areszcie wobec trzech zatrzymanych przez ABW osób - byłej dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości Urszuli D., zastępczyni dyrektor tego departamentu Karoliny K. oraz Michała O. - beneficjenta środków z FS z fundacji "Profeto".

Rzecznik PK podał też, że wpłynęło również kilkanaście zażaleń na przeszukania i zatrzymanie rzeczy podczas działań śledczych. "Są systematycznie przekazywane do sądów wraz z stanowiskami prokuratora co do ich zasadności" - podał.

Prok. Nowak zaznaczył, że w śledztwie prokurator wydał też postanowienia o zabezpieczeniu majątków podejrzanych - m.in. blokadę kilku rachunków bankowych oraz hipoteki przymusowe na czterech nieruchomościach - poinformował Nowak.

Reklama

Dodał, że zabezpieczenia majątkowego prokuratura dokonała też na mieniu fundacji "Profeto.pl". Wyjaśnił, że dotyczą one roszczenia o zwrot Skarbowi Państwa uzyskanych z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł. "W tym celu dokonano obciążenia hipoteką przymusową nieruchomości w Wilanowie, na której budowany jest ośrodek +Archipelag+, a nadto zajęto rachunki bankowe fundacji" - podał.

Wskazał też, że podczas działań w śledztwie 26 i 27 marca "zabezpieczono bardzo obszerną dokumentację, która obecnie poddawana jest systematycznej analizie". Podał, że śledczy przejęli kilkaset różnego rodzaju nośników danych - pamięci USB, telefonów, komputerów, które zostały przekazane biegłym. Zapewnił, że po uzyskaniu kopii binarnych nośników ich zawartość będzie poddana oględzinom i analizie.

Przypomniał, że uzyskiwany materiał dowodowy jest poddawany systematycznej analizie pod kątem przesłanek do złożenia wniosków o uchylenie immunitetu posłom.

Pod koniec stycznia prokurator generalny Adam Bodnar utworzył zespół śledczy w Prokuraturze Krajowej do zbadania prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, powołanego do zapewnienia natychmiastowej i bezpłatnej pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem. 19 lutego wszczęte zostało śledztwie ws. prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.

26 i 27 marca ABW zatrzymała w tej sprawie pięć osób, przeszukano też mieszkania i miejsca działalności 25 osób, m.in. dwa domy b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i pokój b. wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia w hotelu poselskim.

Zespół pięciu prokuratorów przed tą operacją zgromadził w sprawie 99 tomów akt zawierających m.in. dokumentację, wyniki audytu w MS i zeznania świadków.

Reklama

Głównym celem Funduszu Sprawiedliwości jest pomoc ofiarom przestępstw. Najwyższa Izba Kontroli we wrześniu 2021 r. po analizie funduszu oceniła, że środki były wydatkowane w sposób niegospodarny i niecelowy, co miało sprzyjać powstawaniu mechanizmów korupcjogennych. Nieprawidłowości miały dotyczyć ponad 280 mln zł.

NIK zarzuciła, że w praktyce zatracił on charakter funduszu celowego, dublował wydatki wielu organów państwowych, a ponad 60 proc. środków trafiało na zadania inne niż bezpośrednia pomoc pokrzywdzonym przestępstwami. Zarzuty NIK odpierał wtedy ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Jego zdaniem, raport był "szokującym dowodem", ale nie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, tylko "braku elementarnej rzetelności NIK".(PAP)

ago/ jann/

2024-04-09 17:25

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemyśl: będzie kolejna rozprawa w procesie przeciwko abp. Michalikowi

[ TEMATY ]

sąd

abp Józef Michalik

Margita Kotas

Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu odbyła się pierwsza rozprawa przeciwko abp. Józefowi Michalikowi z powództwa Małgorzaty Marenin, prezes stowarzyszenia Stop Stereotypom. Prowadzący sprawę sędzia Jacek Saramaga zdecydował, że odbędzie się kolejna rozprawa, na której zostaną przesłuchane strony postępowania.

Podstawą powództwa były słowa abp. Michalika z października 2013 r., wypowiedziane podczas jubileuszu 90. urodzin kard. Henryka Gulbinowicza. Ówczesny przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski powiedział wtedy: „Wiele dziś się mówi i słusznie o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować, ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny, żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, z promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi".
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Dziękuję za wasze świadectwo wierności Chrystusowi

2024-11-24 17:19

ks. Łukasz Romańczuk

Wręczenie świec

Wręczenie świec

Program Odnowy Parafii, w który weszliście i zaczynacie jego kolejny etap, jest świadectwem o was, że zależy wam na Panu Bogu, Kościele, parafii, wychowaniu młodego pokolenia według wartości, którymi żyjecie sami. Wy jesteście świadkami tych wartości i za to wam bardzo dziękuję - mówił abp Józef Kupny, metropolita wrocławski w parafii Nawiedzenia NMP w Lubszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję