Reklama

USA: film dokumentalny „Po śmierci” zbliża do Zmartwychwstałego Chrystusa

Amerykańskie media chrześcijańskie polecają obejrzenie w okresie wielkanocnym filmu dokumentalnego „Po śmierci” (After Death). Ten nakręcony w 2023 przez Angel Studio obraz jest zapisem tzw. doświadczenia bliskiej śmierci 8 ludzi. Są wśród nich lekarze i naukowcy, a nawet pilot samolotu pasażerskiego (Dale Black), który jako jedyny cudem przeżył katastrofę maszyny. Wszyscy oni mówią o „boskim świetle” a nawet o „powitaniu” ich przez Zmartwychwstałego Chrystusa.

2024-04-03 09:02

[ TEMATY ]

film

kino

źródło: pixabay.com

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te swoje doświadczenia „znalezienia się na granicy śmierci albo de facto klinicznej śmierci i powrotu na ten świat” znalazły swój wyraz w napisanych później przez nich książkach a nawet rozprawach naukowych. Wszyscy oni mówią o swoim głębokim nawróceniu.

Film przekazuje m.in. rozmowę m.in. ze znanym specjalistą w tej dziedzinie dr Raymondem Moodym - autorem książki „Zycie po życiu” (Life after Life), który naukowo starał się te doświadczenia bliskiej śmierci (Near Dath Experience - NRE) „uporządkować”. Wśród wymienianych przezeń cech NRE znalazły się: uczucie spokoju i braku bólu, doświadczenie „bycia poza ciałem", odczucie podróżowania przez tunel, odczucie wznoszenia się w przestworza, widzenie się z ludźmi, często zmarłymi krewnymi, spotkania z istotami duchowymi, takimi jak Bóg, doświadczenie retrospekcji własnego życia i niechęć powrotu do życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród innych postaci na szczególną uwagę zasługuje Howard Storm - profesor sztuk pięknych i dziekan wydziału na uniwersytecie w Northern Kentucky. Historię znalezienia się na innym świecie i swojego nawrócenia opisał on w książce „Moje zstąpienie do śmierci” (My descent into death).

Reklama

W czerwcu 1985 Storm wraz z grupą swoich uczniów wyjechał do Europy. Po powrocie z żoną z porannej wycieczki do pokoju hotelowego w Paryżu około godziny 11.00 nagle poczuł silny ból brzucha. W paryskim szpitalu Hôpital Cochin zbadano go i stwierdzono u niego perforację dwunastnicy, która wymagała operacji. Chirurg mógł ją wykonać najwcześniej około godziny 21.00 tego dnia. Gdy chory leżał na łóżku szpitalnym, czekając na operację, był przekonany, że umrze wskutek nasilania się bólu i w duchu przygotowywał się na śmierć. Zdążył jeszcze pożegnać się z żoną, po czym stracił przytomność.

Gdy otworzył oczy, zobaczył, że stoi na zewnątrz swojego ciała, patrząc w dół na szpitalne łóżko, a obok niego płacze żona. Nie odczuwał bólu, ale jakby głębiej czuł to wszystko, co się wówczas tam działo. Usłyszał głosy wołające go po imieniu przed salą szpitalną. Poszedł za nimi, wierząc, że zabierają go do lekarza. Tymczasem blade człekokształtne stworzenia popychały go po korytarzu, mówiąc, że na niego czekały. Stawały się one coraz bardziej wrogie, a kiedy odmówił dalszego podążania za nimi, zaczęły go atakować. Wtedy usłyszał głos mówiący: „Módl się do Boga", wyrecytował więc kilka wersetów biblijnych i Przysięgę Wierności. (Pledge of Aliance - akt ofiarowania Stanów Zjednoczonych Bogu, napisany w 1885 r.). Gdy wypowiadał słowa „Bóg", istoty te cofały się i w końcu został sam. Po pewnym czasie zawołał Jezusa, aby go wybawił i nagle został uratowany dzięki „duchowym istotom światłości”. Storm, który do tej pory zwykł uważać się za ateistę, nawrócił się a później został nawet pastorem.

W kontekście tegorocznych Świąt Wielkanocy w rozmowie z dziennikarką Ashley Hinojosa dodał jeszcze: „To wszystko jest miłość. Wiedziałam, że to, co mi się przydarzyło, było najważniejszą rzeczą w moim życiu, ponieważ teraz nabrało ono prawdziwego sensu i celu. Jest to ocean miłości, a ty musisz po prostu wejść w niego i stać się jego częścią" - powiedział Howard Storm.

Ocena: +15 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oto William (2017)

Ktoś inny załamałby się, przeżywając to, co nastoletni William. Ojciec zginął w wypadku, chorującą matkę zamknięto w szpitalu, sprawujący opiekę nad chłopcem wujek Nils okazuje się paserem i nałogowym hazardzistą, a chłopca prześladuje grupa szkolnych chuliganów próbujących wymusić na nim haracz... Ktoś inny zrobiłby z niełatwej historii Williama kino społeczne albo senasacyjne. Tak byłoby łatwiej. Ale Jonas Elmer, duński reżyser, wcześniej autor filmów „W prawdziwym życiu” i „Za jakie grzechy”, nie poszedł na łatwiznę. Zaproponował konwencję komediodramatu. I kiedy wydaje się, że gorzej już być nie może, wujek Nils przegrywa w karty majątek i staje się dłużnikiem gangsterów. Sytuacja taka, że nie wiadomo, czy śmiać się (przez łzy), czy płakać. Jednak samozaparcie i pozytywne myślenie sprawiają, że świat zaczyna wreszcie chłopcu sprzyjać. Film „Jestem William” okazuje się opowieścią o tym, że choćby niebo waliło się nam na głowę, nie można się poddawać.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję