Reklama

Niedziela Lubelska

Archikatedra lubelska

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

W Wielki Czwartek Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczęło się Triduum Paschalne. Uroczystej Mszy św. w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. Wraz z nim za dar Eucharystii i sakramentu kapłaństwa dziękowali biskupi (abp Stanisław Budzik, bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel i bp Mieczysław Cisło), kapłani, społeczność Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie oraz wierni. - Rozpoczynamy paschalną wędrówkę z Jezusem przez mękę, krzyż i śmierć ku radości zmartwychwstania. Nasze życiowe ciemności, cierpienia, a nade wszystko śmierć, są słabsze od Jego mocy, łaski, miłości. On, zwycięzca ciemności, towarzyszy nam w życiu i uczy żyć miłością - powiedział we wprowadzeniu do Mszy Wieczerzy Pańskiej bp Adam Bab. Ksiądz biskup za abp. Tadeuszem Wojdą, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, zachęcił zgromadzonych do szczególnego pochylenia się nad tajemnicą Odkupienia i przygotowania się przez 9-letnią nowennę do roku 2033, w którym Kościół będzie świętować 2000 lat odkupieńczej śmierci Chrystusa. - Weźmy odpowiedzialność za nasze pokolenie i bądźmy świadkami tej miłości i ofiary, która nas zbawiła - zaapelował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Adam Bab podjął refleksję nad wolnością i miłością, ku którym wyswobodził nas Chrystus, a które są darem Eucharystii. Odnosząc się do uczty paschalnej Narodu Wybranego, który został wyzwolony z niewoli egipskiej, i krwi baranka, która ocaliła Izraelitów przed śmiercią i dała im nową przyszłość, ksiądz biskup przywołał znak ocalającej krwi obecny w Eucharystii, a nade wszystko w tym wydarzeniu, które ona przypomina i uobecnia: ofierze złożonej na krzyżu przez Chrystusa. - On przelał za nas krew, żeby i nam wolność podarować, żeby nas wyprowadzić z domu niewoli, żeby pokonać śmierć, dać wolność od grzechów, od śmierci, od zła, od szatana. Każdy potrzebuje uwolnienia od grzechu, a ono przyszło przez przelaną krew Chrystusa - powiedział bp Bab. Jak podkreślił, ilekroć gromadzimy się na Eucharystii, wspominamy i przeżywamy godzinę naszego uwolnienia, godzinę pokonania zła, grzechu, śmierci i szatana.

Reklama

- Jak cenna jest ta wolność, skoro wymagała tak wielkiej ofiary! Ale po co jesteśmy wolni? Ku czemu? - pytał. Odpowiedź daje Eucharystia, zwłaszcza gest umycia nóg, który naśladuje umycie nóg Apostołom przez Jezusa, co Chrystus nakazał czynić swoim uczniom. - Można to powiedzieć innymi słowami: miłujcie się wzajemnie, kochajcie się, niech wasza wolność będzie wypełniona miłością, taką jak Chrystus nas umiłował - nauczał ksiądz biskup. Podkreślił, że szczytem miłości jest oddanie życia. - Naszą wolność mamy wypełniać miłością. Być wolnym oznacza być kochającym na wzór Chrystusa, aż tak jak Chrystus - podkreślił. Jak wyjaśnił, głosimy Chrystusa wtedy, kiedy naszą wolność wypełniamy miłością i służbą, rezygnacją z pychy, próżności i egoizmu, kiedy „klękamy na różne sposoby przed bratem, aby mu służyć, aby okazać miłość”. To, co ma miejsce przy Ołtarzu, musi mieć swoją kontynuację w życiu. - Po to jest Komunia św., nasze zjednoczenie z Chrystusem, żeby nas było stać w codziennym życiu na miłość według miary Chrystusa. Dzięki Chrystusowi zarządzanie wolnością przez miłość jest możliwe w każdej sytuacji - powiedział, wskazując na przykład św. Maksymiliana Marii Kolbego i bł. Rodziny Ulmów.

Biskup Adam Bab zaapelował, by każdy żył na miarę „człowieka eucharystycznego”, czyli takiego, który kocha. - Dzisiejszy świat stawia na koncentrację na sobie, na samorealizację, samospełnienie, ciągłe stawianie siebie w centrum uwagi. Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie. Dobrze przeżyta Eucharystia sprawia, że zjednoczeni z Jezusem żyjemy inaczej, żyjemy miłością, składamy siebie w ofierze - podkreślił. - Taką wolnością jesteśmy obdarowani, Świadkami takiej wolności wypełnionej przez miłość bądźmy w naszym codziennym życiu - zaapelował bp Bab.

Reklama

Po homilii miał miejsce obrzęd umycia nóg, powtórzony na wzór Chrystusa przez abp. Stanisława Budzika. Wyraził prawdę, że Kościół jest nie po to, żeby mu służono, lecz aby służyć.

Po Mszy św. wyruszyła procesja do tzw. ciemnicy, gdzie przeniesiono Najświętszy Sakrament. Wymownym znakiem odejścia Jezusa, który po Ostatniej Wieczerzy został pojmany, było ogołocenie ołtarza. Aż do Wigilii Paschalnej Stół Pański pozostanie bez obrusu, świec i wszelkich ozdób.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212



2024-03-29 07:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję